Obecnie Polsce dostępny lek na receptę zawierający bardzo dużą dawkę levonorgestrelu, syntetycznego progestagenu, opóźniającego proces owulacji (jeśli jeszcze do niego nie doszło), ponadto zagęszcza śluz w szyjce macicy, co utrudnia dostęp plemnikom. Kontrowesje wzbudza fakt czy utrudnia zagnieżdżenie zapłodnionej komórce jajowej (jeśli do zapłodnienia doszło) -działanie poronne. Jednak jesli udowodnionoby takie działanie ginekolog nie mógłby przepisać takiego leku. Dostępny jest w większości aptek i tylko na receptę. W przypadku stosunku bez zabezpieczenia należy przyjąć 1 tabletkę, jak najwcześniej po stosunku, jednak nie później niż 72 godziny. Późniejsze przyjęcie tabletki znacznie zmniejsza prawdopodobieństwo działania. Po 72 godzinach ginekolog nie powinien go przepisywać, gdyż statystycznie już nie zadziała. Obecnie zgodnie z prawem unijnym dostępny jest inny preparat, który jest bez recepty, a co ciekawe ma silniejsze i skuteczniejsze działanie. Jest dostępny w każdej aptece.
Tak jak przypadku wkładki wewnątrzmacicznej leki te wzbudzają kontrowersje, co do ew. działania wczesno-poronnego odsyłam na strony stowarzyszeń pro-life:
http://www.wandea.org.pl
http://www.npr.prolife.pl